- Strona główna
- Wprowadzenie do UX Design
- Etapy pracy nad produktem – o istocie prototypowania
Etapy pracy nad produktem – o istocie prototypowania
Słowniczek pojęć
Czarodziej z Oz – prototyp w którym procesy wyglądają z perspektywy użytkownika na zautomatyzowane, jednakże w rzeczywistości są wykonywane przez zaangażowany w to zespół
Makieta – wireframe, uproszczony szkic interfejsu
Prototyp – model, wczesna wersja proponowanego rozwiązania
Prototypy low fidelity – o niskim stopniu wierności, tworzone na pierwszym etapie prac projektowych
Prototypy high fidelity – o wysokim stopniu wierności, zawierają nie tylko układ treści, ale również elementy wizualne, są w pełni funkcjonalne
Niezależnie od tego, czy przygotowujemy aplikację, stronę internetową czy chociażby grę planszową, prototypowanie (tworzenie prototypów) stanowi istotny element pracy twórczej i projektowej. Proces prototypowania bezpośrednio łączy się z testowaniem, natomiast wspólnym ich założeniem jest ocena i przetestowanie produktu przed skierowaniem go do finalnej produkcji.
Prototypowanie i formy prototypów
Prototypowanie (tworzenie prototypów) to jeden z etapów twórczej pracy projektowej, wyróżniany w metodyce Design thinking i projektowaniu User experience. Zgodnie z etapami wyróżnianymi w Design thinking proces projektowy rozpoczynamy od empatyzowania, które pomaga nam zdefiniować nasze wyzwanie projektowe. Po zdefiniowaniu wyzwania projektowego możliwe jest rozpoczęcie procesu ideacji, czyli tworzenia rozwiązania, a następnie pracy nad prototypem oraz jego testowaniem. Dobrze jednak pamiętać, że cały proces projektowy ma charakter iteracyjny. Oznacza to, że poszczególne etapy są powiązane: z etapu testowania możemy wrócić do prototypowania, a wyniki testowania mogą być pomocne przy rozpoczęciu kolejnego procesu projektowego.
Czym zatem jest prototyp? Jest to prosty model, wczesna wersja proponowanego finalnie rozwiązania, która służy przede wszystkim do testowania i weryfikowania pomysłów. Ważną jego cechą jest możliwość zetknięcia się oraz interakcji z danym produktem, a jeśli tworzymy coś innego niż strony i aplikacje: stworzenie prototypu w sposób „namacalny”, materialny. Nieco inną formę będzie mieć, gdy tworzymy rozwiązanie służące przykładowo poprawie dobrostanu pracowników w naszej organizacji, a inną gdy tworzymy aplikację dla studentów. Prototypy będą też różnić się w zależności od tego, jak bardzo zaawansowana jest nasza praca. Niemniej jednak, dobrze jest tworzyć prototypy już na wczesnym etapie prac. Skupiając się jednak na podziale pod względem stopnia ich zaawansowania, możemy wyróżnić prototypy o niskim oraz wysokim stopniu odwzorowania.
Prototypy o niskim stopniu wierności (low fidelity) powstają na wcześniejszych etapach prac projektowych i pokazują ogólne założenia co do tworzonego produktu. Prototypem tego rodzaju są chociażby szkice, które zwłaszcza na pierwszym etapie pracy mogą być nam pomocne. Ich szczególną formą są diagramy i różne schematy, ale w formie szkicu dobrze jest przedstawić również ścieżkę użytkownika (customer journey). Jeśli pracujemy na przykład nad stroną internetową lub aplikacją, szkicowanie może być tutaj także bardzo istotne. Nieco zbliżone do szkicowania jest tworzenie papierowych prototypów, które mogą mieć formę szkiców lub schematów, ale również trójwymiarowych konstrukcji. Ich plusem na pewno jest to, że są dość niskokosztową opcją, a ponadto przy względnie niewielkim wysiłku pozwalają na wizualizację pomysłu. Ponadto, nie ma w tym przypadku żadnych ustalonych reguł i tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia.
W grupie prototypów o niskim stopniu wierności wyróżniamy także między innymi prototypy z klocków Lego. Forma ta w sposób szczególny umożliwi nam stworzenie namacalnego prototypu – co może być istotne, gdy chcemy na przykład zaprojektować jakąś przestrzeń w miejscu pracy lub stworzyć miejsce integrujące różne społeczności. Co równie ważne – ta forma prototypu jest nie tylko łatwa do stworzenia, ale również szybko i bezproblemowo możemy dokonać w niej modyfikacji. Jeśli jednak pracujemy nad aplikacją lub stroną – wtedy nie będzie nam pomocna.
Prototypować możemy w formie stacjonarnej oraz w przestrzeni digitalowej. W takim przypadku wyróżniamy makiety (wireframes), czyli uproszczone szkice interfejsu. Na tym etapie nie skupiamy się na kolorystyce (jeśli już to korzystamy z różnych odcieni szarości: kolory łączą się z określonymi emocjami) lub różnych interaktywnych elementach, ale przede wszystkim na strukturze treści i na pracy nad funkcjonalnością naszego projektu. Ostatnim przykładem prototypu o niskim stopniu odwzorowania jest „Czarodziej z Oz”. Abyśmy mogli prototypować w tej formie, potrzebny jest nam podstawowy prototyp gotowego produktu. W podejściu tym poszczególne aktywności realizowane są przez zaangażowany w to zadanie zespół, nie są zaś zautomatyzowane (chociaż osoba korzystająca z produktu może odnieść inne wrażenie). Aspekty wizualne są już doprecyzowane, produkt sprawia wrażenie całkiem gotowego, jednakże zamiast zautomatyzowanego procesu, to ludzie „za kurtyną” odpowiadają na zadania i interakcje podejmowane przez użytkownika.
W drugiej grupie wyróżniamy prototypy o wysokim stopniu wierności (high fidelity prototypes), które odzwierciedlają pełną wersję produktu i są w pełni funkcjonalne oraz interaktywne. O ile makiety zawierały jedynie informacje odnośnie do struktury treści, tak przy tej formie prototypu uwzględnione są również w pełni elementy wizualne. Z tego względu prototypu o wysokim stopniu wierności nie stworzymy na początku naszej pracy projektowej, ponieważ przedstawia on już finalny układ treści. Warto też pamiętać, że są one bardziej kosztowne oraz że ich przygotowanie zajmuje więcej czasu. Do stworzenia prototypu o wysokim stopniu odwzorowania możemy wykorzystać dedykowane do tego programy. Jednym z najczęściej wymienianych jest Figma, aczkolwiek nie jest ona jedynym narzędziem służącym do tego. Inne programy do prototypowania to chociażby Marvel, Sketch lub Proto.io.
Istota i korzyści wynikające z prototypowania
Dlaczego jednak tyle uwagi poświęcamy rodzajom prototypów i procesowi prototypowania? Projektowanie user experience zakłada zorientowanie na użytkownika, na osoby korzystające z danego produktu, a pokazanie prototypów potencjalnym odbiorcom bardzo dobrze wpisuje się w te założenia. Jak inaczej bowiem dowiemy się, czy prototyp spełnia ich oczekiwania? Korzyścią z prototypowania jest więc możliwość empatyzowania z odbiorcami – pokazując prototyp dowiemy się, czy faktycznie odpowiada potrzebom i wymaganiom odbiorców. Związana jest z tym możliwość testowania naszych pomysłów i projektów – w prototypie możemy bowiem wprowadzać zmiany i eliminować te pomysły, które są chybione, nieprzemyślane lub zbyt kosztowne. Poza aspektami dotyczącymi zorientowania na użytkowników, prototypy pozwalają też oszczędzić czas i zasoby finansowe. Jeśli na etapie prototypowania wykryjemy jakieś błędy, będziemy w stanie względnie szybko, jeszcze przed wdrożeniem produktu, dokonać odpowiednich poprawek. Unikniemy też kosztów błędnych decyzji związanych z wdrożeniem produktu niedostosowanego do rzeczywistych potrzeb użytkowników (zasada 1-10-100).
Podsumowanie
Prototyp to pierwsza wersja naszego produktu, model naszego rozwiązania. W zależności od tego, czego dotyczy nasza praca projektowa, może mieć różne formy, jednak kluczowa jest możliwość zapoznania się z projektem, „namacalnego” kontaktu z nim oraz interakcji z danym produktem. Prototypowanie dobrze jest zacząć już na wczesnych etapach projektowania – dlatego też wyróżniamy prototypy o niskim oraz wysokim stopniu wierności. Dzięki prototypowaniu możemy nie tylko testować i ewentualnie eliminować wadliwe pomysły, empatyzować z odbiorcami, ale również uniknąć kosztów ponoszenia błędnych decyzji i wdrażania produktów niedostosowanych do odbiorców.
Więcej artykułów z tego cyklu
Autor